Vaclav Milik został zwycięzcą trzeciej rundy Speedway Euro Championship 2017, która odbyła się w Hallstavik. Dla czeskiego zawodnika było to pierwsze zwycięstwo w cyklu SEC w karierze. Na ten moment, „Vacek” traci do prowadzącego Andzejsa Lebedevsa cztery punkty.
Dla wicemistrza Europy z sezonu 2016, zawody w Hallstavik nie należały do najprzyjemniejszych. Oprócz wymagającego toru, na Milika czekała długa podróż. W piątkowy wieczór, Czech wziął udział w meczu PGE Ekstraligi, który odbył się we Wrocławiu, co oznacza, że „Vacek”, miał do pokonania ponad 1500 kilometrów.
- To wszystko nie wyglądało najlepiej. Mieliśmy mecz we Wrocławiu i bardzo daleką drogę do przebycia, a do tego dochodziły do nas informacje o pogodzie w Hallstavik. Jestem zmęczony, ale udało mi się objechać wspaniałe zawody – powiedział Vaclav Milik.
Czeski zawodnik, na torze w Hallstavik prezentował się dobrze, jednak nie ustrzegł się wpadki, która sprawiła, że o awans do finału musiał walczyć w wyścigu „ostatniej szansy”. W gonitwie nr 22, Milik wygrał start i pewnie prowadził, aż do samej mety.
- Bardzo podoba mi się ten tor. Zrobiliśmy „dobrą robotę” podczas tych zawodów. W końcówce turnieju było sporo walki. Jestem bardzo zadowolony z mojego wyniku. Przed rundą w Hallstavik byłem trzeci, teraz jestem drugi i tracę tylko cztery punkty do Andzejsa, który w tym sezonie jedzie naprawdę świetnie. W Lublinie będę walczył o pierwsze miejsce – zapewnia czeski zawodnik.
Milik traci do prowadzącego Lebedevsa cztery „oczka” w klasyfikacji generalnej cyklu SEC 2017. Pomimo walki o złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Europy, obaj zawodnicy pokazują, że przyjacielskie relacje zachowują również na torze.
- Jesteśmy „kumplami”, zarówno na torze, jak i poza nim. Każdy jedzie indywidualnie, ale patrzymy na siebie i nie będziemy robić sobie krzywdy. Andzejs ma cztery punkty przewagi, więc trzeba go gonić w ostatniej rundzie w Lublinie. Mam już srebro, teraz chcę złota i będę o nie walczył – dodaje Milik.
Finałowa runda cyklu Speedway Euro Championship 2017 odbędzie się w Lublinie. Obaj zawodnicy mają doświadczenie na lubelskim obiekcie, jednak dla Milika, trening będzie kluczowym aspektem w przygotowaniach do walki o złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Europy.
- Byłem w Lublinie nie raz, ale nie pamiętam tego toru za dobrze. Będę musiał odbyć na nim trening i odpowiednio dopasować się do tamtejszej nawierzchni. Trzeba być dobrze przygotowanym, bo wszyscy zawodnicy w stawce SEC, to wspaniali „rajderzy”. To będą trudne zawody, trzeba walczyć, dopasować się do toru i pojechać jak najlepiej – zakończył drugi zawodnik klasyfikacji generalnej cyklu SEC 2017, Vaclav Milik.
Finałowa runda Speedway Euro Championship 2017 odbędzie się w Lublinie, 16 września o godzinie 18:30.
Bilety do nabycia na: www.bit.ly/SEC_LUBLIN.
Ceny biletów:
Normalny 55 PLN
Ulgowy 40 PLN
Normalny (ze zniżką) 40 PLN