Tomasz Jędrzejak pomimo silnego bólu, który towarzyszy mu podczas jazdy, awansował do turnieju finałowego Speedway European Championships. W rozmowie przyznał, że zrealizował cel, który postawił sobie przed zawodami.
Tomek, wielkie gratulacje z okazji awansu do Speedway European Championships. To z pewnością niesamowity sukces, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia…
- Awans do cyklu SEC jest dużym osiągnięciem. To był mój cel i ten cel został wykonany. Cieszę się z tego bardzo, bo wiem, jak wyglądały ostatnie dni. Za mną naprawdę ciężkie dziesięć dni. Kilka upadków zrobiło swoje, przez co nie czuję się jeszcze w pełni komfortowo na motocyklu. Mój rehabilitant powiedział mi niedawno, że sukces rodzi się w bólach. Tor w Toruniu jest bardzo specyficzny i nie wybacza błędów. Każde małe niedopasowanie, czy pojechanie złą ścieżką, rywale wykorzystują. Musiałem się sporo napracować, żeby awansować.
Byłeś bardzo szybki. Nawet gdy przegrywałeś starty, na dystansie łatwo radziłeś sobie z rywalami…
- To prawda. Na początku nie mogłem się zabrać spod taśmy, ale później skorygowałem to i było zdecydowanie lepiej. Szczerze mówiąc, uspokoiłem się, kiedy na moim koncie było już dziesięć punktów. Wtedy wiedziałem już, że nikt mi miejsca w SEC nie zabierze.
Co powiesz na temat biegu dodatkowego? Zbyt wiele walki tam nie było?
- To był taki bieg, który o niczym nie decydował. Wiadomo, że chciałem być drugi, ale po słabszym starcie nie było sensu ścigać się bez głowy. Hans był szybszy i zajął drugie miejsce. Ja cieszę się, że znalazłem się na podium, ale jeszcze bardziej z tego, że awansowałem do SEC.
Tomasz Jędrzejak na starcie obok Nickiego Pedersena, Emila Sajfutdinowa. To robi wrażenie? Jak się z tym czujesz?
- To niesamowite uczucie. Najlepiej widać to po mnie, bo jestem uśmiechnięty. Naprawdę to wspaniała sprawa, że awansowałem do cyklu mistrzostw Europy i dam z siebie wszystko, aby powalczyć o jak najlepszy wynik.
Z jakim numerem wystartujesz w cyklu SEC?
- Wybrałem numer #79, ponieważ jest to mój rok urodzenia. Mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście!